Lash Fusion hit czy shit ?

Fusion Beauty LashFusion Micro-Technology Pure Protein Lash Plump

Kupiłam ten tusz na "truskawce" w jakiejś promocji na szczęście, choć i tak to szczęście okupione jest jakąś mega tragedią. Tusz jest bardzo drogi no bo z bardzo wysokiej półki tylko jakość badziewna czego nie rozumiem zupełnie... Bo nawet cena super promocyjna to i tak dużo.

Producent opisuje ten tusz jak produkt nie tylko do makijażu ale także do pielęgnacji. Niestety ja tego powiedzieć nie mogę on jest po prostu strasznie kiepski. Plusy to ładne opakowanie, bardzo poręczne i piękny kolor - głęboka czerń której niestety nie da się nanieść na rzęsy bo tusz jest strasznie "suchy i tępy" w nakładaniu. Zachowuje się jakby miał już ze 100 lat a szczoteczka jest nijaka. Pachnie dziwną chemią. Tusz ten spełnia funkcję zbędnego balastu w moim kuferku bo mimo wielu prób nie udało mi się nim pomalować ani razu... niestety.

Wielka szkoda bo marka bardzo fajna i wychwalana ale jak widać zawsze można trafić na jakiegoś "zbuka".