Szczotka Tangle Teezer - wady i zalety
Dzisiaj będzie coś dla włosów czyli najważniejsze dla mnie... Rozczesywanie ;) Swoją pierwszą szczotkę kupiłam bezpośrednio na stronie producenta i kosztowała ona 2 funty.
Wiele osób pisze lub mówi o niej w samych superlatywach... Niestety ja znalazłam kilka wad. Szczotka mogłaby być dla mnie prawdziwym hitem gdyby producent spełnił choć kilka wymogów ale o tym poniżej. Najpierw zalety, potem kilka słów o moim rozczarowaniu.
Zalety:
- szczotka jest naprawdę lekka,
- niesamowite jest to, że faktycznie czesanie nabłyszcza włosy,
- masuje skórę głowy
- nie szarpie, choćbym nie wiem jak się starała ta szczotką nie da się szarpać,
- łatwo ją umyć bod bieżącą wodą,
- duży wybór kolorów
- szybko rozczesuje suche włosy
- kolce szczątki stanowią jedność z podstawą, dzięki czemu włosy nie podchodzą pod nie jak przy zwykłych szczotkach, gdzie kolce zamontowane są na gumie,
- szczotka nie wyrywa włosów,
- lekko prostuje włosy, są gładkie.
Wady:
- po pierwsze cena, prawie 11 funtów to zdecydowanie przesada a powinna max 15 zł :) ciekawa jestem ile będzie kosztować gdy zostanie wprowadzona do Polski pewnie z 90 zł ...
- brak rączki - niestety przy moich długich do pasa włosach rączka bardzo się przydaje, mogłaby być choć wersja z rączką do wyboru...
- brak gumek antypoślizgowych na bokach plastikowego korpusu szczotki (takie gumki mają np.szczoteczki do zębów)- dzięki temu nie wyślizgiwałaby się mi z rąk gdy mam rękę od oleju, odżywki czy po prostu od wody,
- dziwny dźwięk podczas czesania, coś w rodzaju suchych trzaskających gałęzi...
- niestety nie rozczesuje zbyt mokrych ciężkich włosów, także po nałożeniu odzywki nie da rady, zęby szczotki są zbyt delikatne i wyginają się,
- mały wybór wśród modeli, brakuje modelu z rączką,
- często wypada mi z ręki i sucha, mokra czy przy czesaniu naolejowanych włosów,
- porządny upadek może spowodować, że rozpadnie się na dwie części, na szczęście składa się na "klik", następnym razem skleję ją mocnym klejem :P
- trzeba uważać jak się ja kładzie, absolutnie nie na zębach bo się odkształcają,
- niestety plastik trochę elektryzuje włosy.
Mimo wszystkich wad jakie tu wymieniłam, szczotka rewelacyjnie rozczesuje włosy i nawet nie ma co porównywać z innymi szczotkami dostępnymi na rynku bo przy efekcie jaki daje Tangle Teezer inne po prostu wypadają kiepsko! To jest naprawdę rewelacja i w szoku jestem, że ten niepozorny kawałek plastiku tak świetnie sobie radzi, choć dzięki pewnym udogodnieniom o których pisałam radziłaby sobie jeszcze lepiej. Ja ze szczotki jestem zadowolona i z czystym sumieniem polecam.
Acha... jeszcze jedno, wiele sprzedawców m.in. na Allegro reklamuje się tym, że "u nich tylko oryginalna szczotka z wypukłym napisem twórcy szczotki". Szczerze, to dla mnie takie zapewnienie nic nie znaczy, bo producenci podróbek radzą sobie z setki razy trudniejszymi detalami niż jakiś tam wypukły napis w plastiku ;)
A jakie są Wasze doświadczenia jeśli chodzi o szczotkowanie włosów?
słyszałam same zalety tej szczotki ale po Twoim poście chyba sobie ją daruję : )
OdpowiedzUsuń+obserwuję
lovelinessdiary.blogspot.com
ja nie mam problemów z rozczesywaniem
OdpowiedzUsuńRozglądam się za TT, bo czasem ciężko poradzić sobie z przesuszonymi końcówkami(a od ich ciągnięcia wyrywam najwięcej włosów...), ale nie mam na nią parcia.
OdpowiedzUsuńSpośród ochów i achów częstych na YT i blogach szukam haczyka, głównie brak rączki - mi również wydawało się niemożliwością, że szczotka jest na tyle idealna, że nie wypada z ręki. Dobrze, że o tym napisałaś. Świetna recenzja, cenię Twoje wskazówki, ponieważ podobnie jak ja masz długie włosy i oceniasz TT z perspektywy osoby nie tylko myjącej, czeszącej, ale też olejującej (sprawdzałaś więc na każdym polu pielęgnacji ;))
Jeśli będę poważnie myśleć o kupnie TT to na pewno wrócę do Twojej recenzji :)))
Beauty: widzę, że ostudziłam twój zapał...
OdpowiedzUsuńKinga: zazdroszczę ;)
Idalia: dziękuję bardzo za miłe słowa :-***
normalnie urosłam hhahaha :-))
Dla mnie jest za droga, a teraz widzę, że ma jeszcze trochę wad... Nie zdecyduję się, będę trwać przy zwykłycz szczotkach :)
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma tą szczotkę, tylko wersję kompaktową, czyli taką zamykaną i kłaść może jak chce ;p Ale też jest z niej średnio zadowolona. Ja w ogole jak ją zobaczyłam, to pomyślałam, że to szczotka dla pasa. (tak wygląda)Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej szczotki, ale na pewno nie zdecyduję się na nią za taką cenę...:P
OdpowiedzUsuńPomimo wad, które wypisałaś i ja też je zauważam to szczotkę TT kocham baaaaaaaaaaardzo:) Zapomniałam co to jest szarpanmie włosów. Nie wyobrażam sobie czesania bez niej...
OdpowiedzUsuńHm...moja nie wydaje dziwnych trzasków przy czesaniu. Radzi sobie nawet z włosami splątanymi po jeździe na motorze i nie odkształca się jej plastikowe włosie. Przeżyła również nie jeden upadek na płytki. Dziwi mnie , że z Twoją jest inaczej.
OdpowiedzUsuńTT mogłaby miec rączke, mi tez wyslizguje się jak mam mokre ręce, ale i tak ją wielbię:)
OdpowiedzUsuńnie kręci mnie ta szczota ;d
OdpowiedzUsuńTT . < 33333333
OdpowiedzUsuńja swoja TT uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Przemawia za nią to że nie szarpie-nie cierpię tego :/ ale ma tez sporo minusów jak dla mnie, gdyby mniej kosztowała....
OdpowiedzUsuńP.s. blog nabiera rozmachu ;)
http://guinessi.blogspot.com/search/label/sleek%20monaco - to makijaże, które wykonałam za pomocą palety sleek monaco.. sunset nie mam i mieć nie będę - to paleta nie dla mnie :) zapraszam częściej ;)
OdpowiedzUsuńHej. Niedawno stałam się posiadaczką tej szczotki i faktycznie jakby się jej przyjrzeć, to kilka wad ma, ale nieporównywalnie mniejszych od zalet. ;) Rzeczywiście z rączką mogłoby być łatwiej, albo chociaż z jakimiś gumkami antypoślizgowymi. Parę razy wypadła mi z ręki, ale nic się jej nie stało. No i ta cena odstrasza, ale myślę że i tak warto. :)
OdpowiedzUsuńale wszyscy kuszą tą szczotką i jak tu się nie skusić ;))
OdpowiedzUsuńGdyby szczotka była choć połowę tańsza wszystkim bym ja bardzo, bardzo polecała a tak ze względu na cenę lepiej przemyśleć zakup ;-)
OdpowiedzUsuńmnie cena skutecznie odstrasza... włosy mam do ramion, więc ich rozczesanie nawet po szamponie ziołowym nie spędza mi snu z powiek. chyba zostanę przy tradycyjnych szczotkach :)
OdpowiedzUsuń