Makijaż nr 1. z użyciem paletki Sleek Nude

W ramach testowania nowego nabytku postanowiłam zrobić kilka makijaży. Ile ich będzie tego nie wiem zobaczymy...

Dzisiejsze zdjęcia niestety robione były po około 6h więc makijaż troszkę znoszony. Kolory jednak w miarę się trzymały więc chyba aż tak tragicznie nie jest. Zresztą oceńcie sami :-)

Tak wygląda moja paletka, recenzja na pewno będzie wkrótce najpierw muszę troszkę poużywać. Jednak już mogę powiedzieć, że cienie zdecydowanie są lepsze niż w poprzednich paletach, bardziej kremowe szczególnie maty. Czarny nareszcie taki jak powinien być czyli głęboka intensywna czerń.
Tutaj zaznaczyłam cienie które użyłam w tym makijażu:


A oto fotki  tylko w świetle dziennym.
Wszystkie można powiększyć :)





Jako fanka koloru na oczach nie mogłam się oprzeć i musiałam użyć eyelinera Essence w kolorze Berlin Rock (fiolet). Tusz to Max Factor Masterpiece Max, brwi korektor Delia, korektor pod oczy Skin 79 Oriental Gold Plus. Cienie są na bazie ArtDeco i to by było na tyle.

Komentarze

  1. Ewela10 września, 2011 22:33

    przecudowny ! nie kus ta paletka ! :)

    http://bajeczneopowisci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Basia821210 września, 2011 22:35

    Bardzo ładny makijaż oczu,paletkę kupię napewno:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. paulakan10 września, 2011 22:37

    Mnie się podobały bardziej poprzednie paletki, pełne życia ;) Ale skoro już masz tą, to może pokażesz/zrobisz smoky eyes, hmm? Cieniujesz oko świetnie, więc na pewno wyjdzie ci super :) No i ja niestety tez mam opadającą powiekę, tylko chyba jeszcze bardziej, wiec nakładanie cieni zupełnie mi nie wychodzi :/ Może kiedyś się nauczę, być może dzięki temu blogowi :D

    OdpowiedzUsuń
  4. StellaLily10 września, 2011 22:44

    Ewela, Basia8212: dziękuję :-)))
    paulakan: Wesz mi tez się podobają te kolorowe, najbardziej chyba Monaco i Safari. Ta jest taka "służbowa" ale i takie odcienie się przydają. Dzięki bardzo za komplementy :P
    Poza tym my posiadaczki opadających powiek mamy przekichane... chyba za kilka lat zrobię sobie korektę powieki:P A typowy smoky eye chyba nie dam rady.....

    OdpowiedzUsuń
  5. simply_a_woman11 września, 2011 00:56

    ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. StellaLily11 września, 2011 09:31

    simply_a_woman: dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. paulakan11 września, 2011 09:52

    No tak racja, "służbowe" kolorki też się przydadzą :) I zgadzam się z tobą co do chirurga :D jeszcze nie jest na tyle zle, ale za parę lat....

    OdpowiedzUsuń
  8. Bella11 września, 2011 12:20

    Bardzo ładnie wykonany makijaż :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślad w postaci komentarza jaki zostawisz po sobie jest dla mnie dowodem na to, że blog i treści w nim zawarte są ciekawe i godne uwagi. Dziękuję za każde słowo czytam je z przyjemnością :)

instagram @stellalily_pl