Lakier ZOYA Kristi
Dzisiaj głównie do pooglądania a to za sprawą ostatnio uwielbianego przeze mnie lakieru w kolorze żywej czerwieni. Uwielbiam taki odcień ...
Co prawda ja nie jestem lakieromaniaczką i w swoim posiadaniu mam może z 10 szt wszystkich lakierów z odżywkami do paznokci włącznie, ale jeśli już mi się jakiś spodoba to męczę go do bólu i tak się stało tym razem.
Czy warto zobaczcie sami :)
Bardzo mile zaskoczyła mnie trwałość tego lakieru, bo prawie po tygodniu a dokładnie po 6 dniach moje paznokcie wyglądały jak na fotkach poniżej a wierzcie mi na słowo ja nie używam żadnych rękawic do prac domowych :) Nie wspominając o tym, że codziennie wykonuję jakieś prace plastyczne, zresztą widać to po moich zniszczonych skórkach o dłoniach nie wspomnę :/
No ale żeby nie było tak różowo to wg mnie ogromny minus za czas wysychania.... Bardzo kiepsko po 2 warstwach musiałam posiedzieć przy kompie dobrą godzinę by mieć pewność, że się coś nie pomaże :/ Chyba potrzebny będzie wysuszacz i to szybko!
Co jak co, ale czerwienie to ja uwielbiam :) Piękny kolor!
OdpowiedzUsuńja też od jakiegoś 1,5 roku męczę czerwony, do którego musiałam dorosnąć ;)
OdpowiedzUsuńtrwałość faktycznie super! inglot ma dobry 'wysuszacz'
kolor powala :) i faktycznie bardzo dlugo sie trzyma, czy moglabys napisac jaka jest cena i gdzie go mozna dostac?
OdpowiedzUsuńświetny czerwony, do niedawna byłam zwolenniczką ciemnych czerwieni, teraz podobają mi się te jaśniejsze, jak twój.
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek :))
OdpowiedzUsuń