Delikatny makijaż świąteczny
Dzisiaj głównie do pooglądania.
Zatem tak oto prezentował się mój makijaż w te święta wielkanocne.
Delikatna fioletowa ruchoma powieka, załamanie brąz, mocno rozświetlone kąciki. Fioletowa kreska. Podkład tym razem Estee Lauder Double Wear, bronzer również Estee Lauder. Tradycyjnie bez różu na policzkach. Rzęsy Max Faktor 2000, błyszczyk ArtDeco. O większości tych kosmetyków pisałam już na blogu, ale jeśli coś kogoś interesuje śmiało pytać :)
Tadam....
Jak Wam się podoba?
Zdjęcia w różnym świetle.
A możesz napisać co to są za cienie? Są bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://mojportret.blogspot.com/
Dzięki ;))
UsuńBrąz jest z paletki Sunset Sleeka, rozświetlony kącik również Sleek ale Au Naturel bodajże cień o nazwie Taupe. A fiolet to Inglot nr 126.
Ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :) Ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPasuje Ci ;) Ja bym dała jeszcze troszkę białego na górnej powiece przy kąciku - dla równowagi. Ale jest ładnie, dobrze dobrane kolory.
OdpowiedzUsuńWypróbuję następnym razem ale pewnie masz rację ;)
UsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńGracias seniorita :))
Usuńmi sie podoba i to bardzo!!! świetnie masz wyregulowane brwi a majijaż oka cudowny!!! rozświetlony i delikatny tak jak lubię!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!!
http://memorable-nicnadzwyczajnego.blogspot.com/
Dziękuję bardzo, choć co do brwi to ja mam inne odczucia :P
UsuńDzięki bardzo dziewczyny, miło, że się Wam podoba ;))
OdpowiedzUsuń