MAKE-UP Różowo mi... Sleek GLORY w akcji + mini recenzje MAC
Tak, niedziela jest to jest i makijaż tradycyjnie :) Choć planowałam recenzję peelingu anty-age z Natura Siberica (będzie niedługo ;) to tak zakopałam się w analizie składu, że wrzucam coś lżejszego.
To by było na tyle :) Jestem ciekawa Waszych doświadczeń szczególnie jeśli chodzi o podkład czy korektor z MACa.
Dzisiaj chciałam się głównie skupić na twarzy, podkładzie... Oko z delikatnym akcentem różowym to miły dodatek :)
Użyte kosmetyki:
- Podkład MAC Studio Fix w odcieniu NC20. Po ostatniej wizycie w salonie MACa dostałam kilka sporych odlewek podkładu. Testuję i cały czas mam dylemat czy MAC czy MAP...? Podkłady są bardzo podobne do siebie ale coraz bardziej skłaniam się do zakupu pełnowymiarowego Studio Fix. Po pierwsze odcień idealny dla mnie. Nakładam pędzlem RT expert face brush, którego nawiasem mówiąc uwielbiam i od kiedy go posiadam Hakuro H51 poszedł w kąt bo przy nim to zwykła szczota. Co prawda idealna do minerałków, no ale...
Podkład nałożony tym pędzlem wygląda pięknie, zero podkreślonych skórek, zero smug, prawdziwy efekt air brush :D Jest trwały i daje u mnie efekt półmatu. Bardzo mi się podoba.
- Korektor MAC Pro Long Wear w odcieniu NC 20. Korektora użyłam pod oczy i na drobne niespodzianki. Świetnie kryje, jest trwały i idealnie pasuje do podkładu. Nie zbiera się szybko w załamaniach czy zmarszczkach a przypudrowany pod oczami pudrem jedwabnym Dr.Hauschka trzyma się cały dzień.
- Puder jedwabny Dr. Hauschka - recenzja TUTAJ
- Róż mineralny Lucy Minerals w odcieniu Matte Sedona. Bardzo go lubię, jest niesamowicie napigmentowany i trzeba uważać przy aplikacji ale odcień daje zdrowy koloryt skórze.
- Bronzer Estee Lauder Bronze Goddess Soft Matte, na razie mój jedyny i ulubiony :)
- Rozświetlacz Benefit High Beam. Na początku wydawało mi się, że będzie taki sam jak rozświetlacz z Essence ze słynnej zimowej limitowanki, jednak bardzo się myliłam. Ten daje lekko różowy blask, zbliżony do odcienia skóry, piękny. Łatwo się nakłada i długo się trzyma. Starałam się na fotce powyżej uchwycić go, mam nadzieję, że mi się udało :)
- Pomadka Dr.Hauschka nr 16 - recenzja TUTAJ
- Korektor do brwi czarny Delia ONYX - recenzja TUTAJ
- Baza pod cienie Urban Decay Eden
- Eyeliner w żelu Essence w odcieniu czarnym.
- Tusz do rzęs Yver Rocher Sexy Pulp w odcieniu czarnym - na razie jestem bardzo zadowolona z tej masakry, świetnie wydłuża i jest trwała.
- Biała kredka NYX Jumbo w odcieniu 604 Milk.
- Cienie Sleek MakeUP palety Glory (zaznaczone gwiazdką ) i Au Naturel (cień czarny)
ładnie Ci w takim makijażu :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z MACa, w sumie skuszę się jak naprawdę będę pewna, że chcę taki drogi kosmetyk ;)
Dziękuję :)
UsuńTo prawda MAC jest trudno dostępny w Polsce tylko nieliczne miasta mają ich salony :/
korektora ani podkładu niestety nie używałam :( Jednak makijaż bardzo ale to bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńNie znam ani podkładów MAC, ani MAP, więc nie doradzę... Ale sam makijaż bardzo mi się podoba! Pierwsze zdjęcie genialne!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Szminka jak zwykle była już "zjedzona" heheh :)
UsuńBardzo ładny makijaż, takie lubię :) a z podkładami MAC to nigdy nie miałam do czynienia, ale czytałam że są bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWłaśnie zauważyłam, że o tych podkładach na boggerze jakoś mało...
Świetny makijaż:) Bardzo mi się podobają dobrane kolory.
OdpowiedzUsuńZ podkładem nie pomogę, bo jakoś nie ciągnie mnie stronę Mac'a aż tak bardzo. Może kiedyś? Dużo dobrych recenzji czytam odnośnie podkładu oraz korektora. Sama używam innych produktów, które sprawdzają się jak na razie bardzo dobrze choć pokusiłam się o małe zakupy z Mac'a jakiś czas temu.
Dziękuję miło mi :)
UsuńBardzo ładny makijaż :) Buzia wygląda świeżo, a oczko jej nie przytłacza mimo ciemnego koloru na powiece :) Sama muszę pokombinować z tą malinką z Glory, bo póki co trochę mnie przeraża ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, no właśnie ja też skusiłam się pierwszy raz, bardziej przeraża mnie ta czerwień matowa.
Usuńuwielbiam ta paletę:))Daje super mozliwości:)
OdpowiedzUsuńTo prawda paleta jest świetna :)
Usuńsliczne oczko :D
OdpowiedzUsuńsliczny makijaz :) sama taki nosilam bardzo czesto rok temu ale jednak juz mi sie znudzil teraz maltretuje kremowo fioletowy hah :D
OdpowiedzUsuńDzięki, ja też tak mam , ze często bardzo długo maluję się tak samo :)
UsuńHej:-) Otagowałam Cię http://swiatwkolorach.blogspot.de/2012/09/versatile-blogger-award.html Zapraszam do zabawy :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńuwielbiałam kiedyś Studio Fix! jednak z czasem buzia mi się wysuszyła i przestał juz dobrze wygladać, bo podkreślał suche skórki :( jednak mam go nadal, bo szkoda mi się go pozbyć.. z sentymentu, a może na czarną godzinę :)
OdpowiedzUsuńno i świetny makijaż :)
O... Dzięki za odpowiedź :)
UsuńŚlicznie
OdpowiedzUsuńŚlicznie ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę ładne zestawienie kolorystyczne:)
OdpowiedzUsuńintrygujacy makijaz. podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńPrzepiękny makijaż, bardzo kobiecy, delikatny a jednocześnie lekko zaczepny.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i zapraszam częściej ;)
UsuńBardzo ladny makijaz:) jesli chodzi o podklad MAC Studio FIX to nie polubilam sie z nim:/ jak dla mnie kosarny zapach,nie do zniesienia,podraznial tez nardzo moja wrazliwa cere i wplynal niekorzystnie ma nia.
OdpowiedzUsuńNigdy wiecej go.
Na plus na pewno krycie i wytrzymalosc.
Ale nawet kilka godzin po nalozeniu wyczuwalam na twarzy ten straszny dla mnie zapach...
Ciekawa informacja :) Faktycznie ma zapach farby i raczej na co dzień nie za bardzo... Na pewno jeszcze to przemyślę ;)
UsuńJestem trz zainteresowana recenzja neonzera z Estee Lauder,czy moze juz pisalas o nim ?dziekuje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRecenzji tego bronzera nie było ale chyba ją zrobię, bo wiele osób pyta :) Nie obiecuję kiedy... :)
Usuń