Moje kosmetyki do włosów - październik 2013

Dzisiaj o kosmetykach tylko do włosów. Mały skrót produktów, które aktualnie posiadam. Niektórych używam kilka miesięcy inne tylko od początku października np. wszystkie szampony. Zmieniłam pielęgnację po ostatnim denku. Poniższy zestaw na załączonych obrazkach planuje używać aż do wyczerpania :)
Moje włosy już znacie ale dla przypomnienia napiszę, że naturalnie są dość ciemne i rozjaśniam je na odrostach od lat tą samą farbą Palette De Luxe nr 204, którą niestety teraz wycofali więc mam dylemat co teraz:/ Poza tym od zawsze są długie do pasa czyli od jakiś 30 lat, podcinam je co jakiś czas tak aby miały tą samą długość. Nigdy nie były krótsze. 
Zatem zaczynam, czyli co w tym miesiącu...

1. Natura Siberica szampon przeciwłupieżowy - świetnie myje i oczyszcza, pachnie. Uwielbiam szampony NS więc tym razem nie mogło być inaczej i polubiliśmy się :)
2. John Frieda Sheer Blonde Go Blonder Lightening Shampoo - na razie nie zauważyłam żadnego rozjaśnienia, rozświetlenia, ot myje i tyle. Kupiłam w Rossmanie w promocji 50% za 19,99 zł czy wart jest 40zł ? Nie sądzę :/
3. Giovanni 2 chic Brazilian Keratin & Argan Oil Ultra Sleek Shampoo - świetny skład i obłędny zapach kakao. Produkty Giovanni zaskoczyły mnie bardzo i coś czuję, że staną się moimi ulubieńcami. Włosy są miękkie, czyściutkie, błyszczące i lekkie.
4. Giovanni 2 chic Brazilian Keratin & Argan Oil Ultra Sleek Conditioner - świetna odżywka, nie obciąża włosów. Szkoda tylko, że zapach tak szybko się ulatnia i po wysuszeniu ja już go nie czuję.
5. Pantene Pro-V Deep Moisture Souffle - to pierwsza drogeryjna odżywka jaką kupiłam w tym roku do włosów. Skusił mnie skład oparty głównie na parafinie z dodatkiem panthenolu, którą rozjaśniane włosy bardzo lubią. Włosy są miękkie, nawilżone ale trzeba uważać żeby nie przesadzić z ilością.


6. Macadamia Natural Oil Deep Rapair Masque - była recenzja TUTAJ.
7. Receptury Babuszki Agafii jajeczna maska do włosów - nie lubię się specjalnie z tą maską, jajeczne proteiny powodują, że moje włosy stają się sztywne, dlatego dodaje do niej d-pantenol co znaczenie zwiększa nawilżenie włosów.


8. Schwarzkopf taft Power Keratin Hairfiller pianka do włosów - pianki do stylizacji używam od wielkiego dzwonu czyli raz na kilka miesięcy kiedy mam jakąś imprezę i chcę aby fryzura dłużej się trzymała. Choć u mnie i tak wszelkie lakiery i pianki działają max 3-4 h :/
9. L'Oreal Elnett lakier do włosów - tak jak pianka, raz na jakiś czas. Ten lakier mam już prawie 1,5 roku!
10. CHI Shine Infusion nabłyszczacz do włosów - podobna sytuacja jak wyżej. Z tym, że z tym produktem trzeba uważać, żeby nie przesadzić bo włosy będą do mycia. 
11. Batiste Dry Shampoo - suchy szampon o zapachu wiśniowym. Oj często używam, uratował mnie w wielu sytuacjach :) Bardzo polubiłam i na pewno kupię kolejne opakowanie.


12. Macadamia Natural Oil Healing Oil Spray - mgiełka wzmacniająca do włosów, genialny produkt, używam od lutego tego roku i niewiele ubyło. Wygładza i niesamowicie nabłyszcza. Na pewno kupię ją gdy się skończy.
13. CHI Silk Infusion - używam co jakiś czas na końcówki, raz na 3 - 4 mycia włosów. Używany w ten sposób o dziwo u mnie lepiej działa i nie oblepia włosów. 
14. Biosilk Silk - tak jak CHI. Choć mają różne składy ja nie widzę różnicy w używaniu. Kilka lat temu używałam tego całe litry co dla moich włosów okazało się zgubne. Zasada im mniej tym lepiej tu sprawdza się w 100%.
15. Nevaskaya Korona Olej łopianowy z kiełkami pszenicy i jojoba - oj "włosomaniaczka" ze mnie nie jest na pewno. Wszelkie próby systematycznego nakładania oleju kończyły się fiaskiem. Dlatego używam go co jakiś czas.

I to tyle albo aż tyle. Nie używam żadnych wcierek, od czasu do czasu płukankę z octu jabłkowego. Wiele z przedstawionych produktów zasługuje na osobnego posta. Dlatego zaglądajcie, zapraszam :)
Dajcie znać jak wygląda u Was jesienna pielęgnacja, może mi coś podpowiecie :)

Komentarze

  1. Ja mam odżywkę od Johna Fridy, nie ma dużych efektów, ale trochę jaśniejszych pasemek udało mi się znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo wszystko już chyba nie skusze się na tą odżywkę...

      Usuń
  2. W tym miesiącu u mnie do łask wrócił Batiste.
    Mam wersję tropical :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ciekawe kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maskę Macadamia Natural Oil ubóstwiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja też, to mój absolutny hit jeśli chodzi o włosy w tym roku :)

      Usuń
  5. Używałam tylko Biosilku, ale mi nie słuzył.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też kiedyś nie służył ale używałam go za dużo i za często.
      Co 3-4 mycia odrobina na końcówki jest OK.

      Usuń
  6. Ciekawe kosmetyki włosowe masz :)
    Tenszampon z NS kupiłam Tacie, ale spowodował u niego łupież, niestety...
    Chętnie poczytam o mgiełce z Macadamia Healing Oil :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym olejku będzie na pewno :)
      Szkoda, że szampon tacie nie podszedł, może za "słaby" na męską skórę.

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Koniecznie wypróbuj coś z Giovanni albo Macadamian Oil :)

      Usuń
  8. Sporo używasz do włosów :), ja nie mam żadnego lakieru , ani pianki ani nabłyszczacza:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakier, pianka, nabłyszczacz to produkty których w ciągu roku używam max 5-6 razy :)
      Lakier mi starcza na 2 lata :)

      Usuń
  9. Mimo, że ze mnie włosomaniaczka z krwi i kości to z Twoich produktów używałam tylko batiste i chi. Ten pierwszy uwielbiam, a z drugim się nie lubię za bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to koniecznie musisz nadrobić zaległości :)
      Ja nie należę do osób, które jakoś specjalnie dbają o włosy. Co prawda sprawdzam dokładnie składy i staram się kupować "z głową" ale nie przejmuję się tym tak jak np. pielęgnacją twarzy - na tym punkcie to mam niezłego fizia :P

      Usuń
  10. Biosilk bardzo pomógł moim rozjaśnianym włosom które przy każdym czesaniu się dosłownie kruszyły.... Bardzo ciekawi mnie szampon suchy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Swego czasu miałam do czynienia z zestawem Johna Friedy, który jest dedykowany brunetkom. Niestety, nie zauważyłam, aby kosmetyki pogłębiły odcień włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mi się wydaje, że z blondynkami będzie podobnie.

      Usuń
  12. Znam i miałam tylko z Biosilk, a reszty nie miałam nigdy, ale może kiedyś wyprobuję;)

    OdpowiedzUsuń
  13. zainteresowała mnie ta mgiełka od Macadamia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawi mnie ten nabłyszczacz. W pielęgnacji włosów jestem średnio zaawansowana;/ Masz gdzieś jakaś recenzje?

    OdpowiedzUsuń
  15. ciekawią mnie te specyfiki Babuszki Agafii .

    OdpowiedzUsuń
  16. o nieee jedwab z biosilka to zło! mi zniszczył końcówki. Za to wiele produktów zobaczyłam takich na które patrzę i mówię chcęęęę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa lata temu też tak bym powiedziała ale teraz znów wróciłam do niego. Rozjaśniane włosy lubią silikony ale też bez przesady :)
      A co cię najbardziej zainteresowało?

      Usuń
  17. Nie boisz sie alkoholu na koncówkach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem nie ma tu kosmetyków pielęgnacyjnych, które zawierają alkohol denat. w składzie wiec czego mam się bać ???????/

      Lakieru używam raz- dwa razy na rok.

      Usuń
  18. A gdzie można kupić te produkty Giovanni? to i tak niezły arsenał masz do włosów:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślad w postaci komentarza jaki zostawisz po sobie jest dla mnie dowodem na to, że blog i treści w nim zawarte są ciekawe i godne uwagi. Dziękuję za każde słowo czytam je z przyjemnością :)

instagram @stellalily_pl