Szaleństwo zakupowe w Yves Rocher :)
Lubię od czasu do czasu zaglądać do Yves Rocher a kupuję ich kosmetyki od nastu lat. Wysyłają mi także do domu gazetki, smsy na komórkę. Kuszona jestem ze wszystkich stron :) Mam swoich ulubieńców, którzy stale goszczą w mojej łazience takich jak kremowy żel kawowy czy peeling do stóp oraz seria konwaliowa o której planuję oddzielnego posta.
Na co skusiłam się tym razem... Sami zobaczcie, wiele kosmetyków to dla mnie nowości, mam nadzieję, że znajdzie się wśród nich kolejna perełka :)
Bardzo ciekawa jestem tego koncentratu przeciwzmarszczkowego oraz kosmetyków do włosów; na perfumy skusiłam się przez Marcina i nie żałuję, pachną pięknie, świeżo i dziewczęco - idealnie na lato :) Żel jeżynowy już mogę polecić, cudo.
Dajcie mi znać jeśli mieliście któryś z tych kosmetyków lub jeśli macie jakiegoś innego ulubieńca w Yves Rocher, chętnie poczytam :)
Miałam próbkę tego zapachu i mnie również oczarował :) Czekam teraz na dobrą ofertę ;)
OdpowiedzUsuńno własnie teraz ja z takiej skorzystałam, perfumy kupiłam za 25 zł !
Usuńdostałam ofertę na email i z niej skorzystałam :)
mam ten zapach i go uwielbiam :]
OdpowiedzUsuńJa chodzę i wącham się już cały dzień :D
UsuńMiałam ten balsam po opalaniu, ale nie sprawdził się, nowa wersja ma inny skład. Miałam po nim wypryski na plecach i ramionach, dodatkowo drażnił skórę :(
OdpowiedzUsuńU.... Miejmy nadzieję, że u mnie taka reakcja nie wystąpi, bo wiązałam z nim spore nadzieję. tym bardziej, że jadę na wakacje :/
UsuńZ serii Repair uwielbiam balsam do ciała. Taki w tubie. Genialne nawilża, a malinowych płukanie już nie pamiętam ile zużyłam :-) Olejek mi jednak nie pasował...
OdpowiedzUsuńO ciekawie... Mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi :)
UsuńUwielbiam ten peeling do stóp. Odżywka do włosów mi nie podeszła, a do płukanki nie mam serca :). Ciekawi mnie ten żel z drobinkami :)
OdpowiedzUsuńNo zobaczymy czy u mnie się sprawdzi :)
Usuńprzez szapon z YR mialam taki łupież ze sypalo sie jak z worka trocin :O
OdpowiedzUsuńJa za szamponami też nie przepadam, mam inne preferencje ale odżywkę na końce włosów chętnie wypróbuję :)
UsuńPrzyszalałaś:) ja z zapachów YR uwielbiam so elixir - są fenomenalne, ale tej nuty jeszcze nie znam:)
OdpowiedzUsuńSo elixir znam i wąchałam wszystkie rodzaje ale jakoś nie skradły mojego serca... Z tymi było inaczej :)
UsuńMoim ulubieńcem z Yves Rocher od lat jest dwufazówka do demakijażu z bławatkiem, którą bardzo polecam :) Lubię też ich wody toaletowe Les Plaisirs Nature za trwałość i piękne zapachy ;)
OdpowiedzUsuńDwufazówka też jest moim ulubieńcem tu jej nie ma bo akurat już wcześniej zamówiłam :)
Usuń...Malunowa plukanka jest cudowna ;D mam nadzieje ze Tobie tez do gustu przypadnie...
OdpowiedzUsuńOby oby :)
Usuńnajbardziej ciekawią mnie kosmetyki do włosów :D. tyle się naczytałam o tych promocjach w YR, ale jakoś nie potrafię się skusić xd.
OdpowiedzUsuńPromocje są często więc kiedyś znajdziesz ofertę dla siebie :)
UsuńCiekawe zakupy, ja przyznam, że jeszcze ze stronki YR nigdy nie zamawiałam :) Ale kiedyś się skuszę, jak jakaś większa promocja będzie :)
OdpowiedzUsuńOj takie promocje są bardzo często :)
UsuńŚwietne zakupy:) Na odżywkę regenerującą i płukankę malinową sama mam ochotę już od dłuższego czasu, ale ciągle jakoś nie mogę się zabrać za zamówienie;P
OdpowiedzUsuńJa najpierw obejrzałam u nich w sklepie ale nie kupiłam, jednak po pewnym czasie i tak kupiłam :)
UsuńA ja chyba nie lubię kosmetyków YR :P
OdpowiedzUsuńNie przypominam sobie takiego, który chciałabym mieć czytając różne recenzje i przeglądając ich newslettery, którymi non stop jestem zasypywana (sama nie wiem, czemu z nich nie zrezygnuję).
Chociaż teraz zachciało mi się tych perfum. Co prawda z recenzjami na Nez de Luxe nie zawsze mój nos się zgadza (Dahlia Noir L'Eau - ja spędzam kolejne lato z tym flakonem), ale już sam fakt, że pojawiła się tam recenzja zapachu ze średniej półki wzbudza moje zainteresowanie. A do tego Ty jeszcze kusisz...
Ja jeśli chodzi o twarz też podchodzę bardzo sceptycznie, ale wiesz są takie dni kiedy człowiek szaleje i to był własnie jeden z tych dni :)
Usuńhahah tak czy siak pielęgnacja ciała szczególnie żele bardzo lubię i wracam do nich często ;)
A perfum o których wspomniałaś nie znam...
Zapach brzmi cudownie!
OdpowiedzUsuńPachnie świetnie, warto powąchać :)
UsuńBardzo dobrze wspominam płukankę octową z malin. Kosmetyk domyka łuski i tym samym wygładza włosy:)
OdpowiedzUsuńNo zobaczymy jak się sprawdzi u mnie :)
UsuńPiękne zakupy poczyniłaś Kochana :) muszę zajrzeć do YR :)
OdpowiedzUsuńMoże coś upatrzysz dla siebie :)
Usuńporządne zakupy :D zaciekawiłas mnie zapachem-obwącham przy okazji :) o odżywkach Reparation słyszałam dużo dobrego i zmierzam kupić :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię z YR balsamy do ust :)
Balsamu do ust jeszcze nigdy nie miałam, muszę im się przyjrzeć :)
UsuńTę odżywkę mam na swojej liście zakupowej.
OdpowiedzUsuńMuszę jednak troszkę pozużywać najpierw, ponieważ odżywek mam mały zapas.
Ale cały czas pamiętam o tym kosmetyku.
Peeling lawendowy mam, ale zachwytu nie ma.
Ot, dobry kosmetyk. To wszystko!
Ciekawa jestem Twojej opinii jeśli chodzi o tą odżywkę :)
Usuńfaktycznie poszalałaś, jeżynowy żel wygląda super.
OdpowiedzUsuńZdarza mi się, choć prawdziwe szaleństwo zakupowe szykuje mi się na początek sierpnia :)
Usuńuwielbiam odżywkę i płukankę do włosów, żele pod prysznic też namiętnie zamawiam :) a jeżynowy żelik mnie zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuńNo dzisiaj poszła w ruch płukanka, pachnie trochę zbyt intensywnie jak na mój gust zbyt intensywnie pachnie :)
UsuńMoment mam właśnie na sobie :) a płukankę malinową mogłabym wypić :P
OdpowiedzUsuńDla mnie płukanka ma zbyt intensywny zapach ale perfumy bardzo polubiłam ;)
Usuń