Estee Lauder Pure Color cień do powiek Iridescent Violet
Sporadycznie sięgam po pojedyncze cienie do powiek, jednak mam w swoim arsenale kilka, które bardzo lubię. Jednym z nich jest cień marki Estee Lauder Pure Color w odcieniu Iridescent Violet o wykończeniu satynowym.
Zdjęć będzie sporo, bo wg mnie warto się mu przyjrzeć. Odcień piękny, niespotykany. A same cienie tej marki naprawdę są warte uwagi.
Samo opakowanie wg mnie jest śliczne i cieszy oko. Co do cienia to ma bardzo dobrą pigmentację i świetnie trzyma się na obojętnie jakiej bazie (ja nadal używam NARS (recenzja). Dobrze trzyma się pędzla i genialnie miesza i rozciera z innymi cieniami. Myślę, że z czasem na pewno przygarnę jakieś inne odcienie z tej serii bo naprawdę są warte bliższego zapoznania.
Piękny kolorek:) Na zdjęciach wygląda, jakby opalizował na srebrno:) Śliczny!
OdpowiedzUsuńTaki, taki trochę kameleon ;)
Usuńuwielbiam PCEL <3
OdpowiedzUsuńMam dwa kolorki: CHOCOLATE BLISS - mleczna czekolada i TEMPTING MOCHA - toupe i srebro
KOCHAM!
Widziała twoje odcienie, piękne są i mnie kusza bardzo :)
Usuńjeden z najpiękniejszych cieni jakie moje oczy widziały!!
OdpowiedzUsuńserio :D
UsuńJest piękny ale nie myślałam, że aż tak :D
Kolor piękny! ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńNiesamowity ten cień:)
OdpowiedzUsuńto prawda ;)
UsuńFaktycznie piękny:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
UsuńZ takim kolorem cienia jeszcze się nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńto prawda, bardzo niewiele widziałam takich odcieni fioletu :)
UsuńPIekny, zimny odcien. Przypomina mi Makeup Geek Moondust tak na pierwszy rzut okiem.
OdpowiedzUsuńNie miałam cieni Makeup Geek ale bardzo mnie kuszą :)
UsuńTo taki fiolet nie fiolet. Fajny, bo nieoczywisty.
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńŚliczny, zdaje się, ze mam dosć podobny w którejs z palet UD.
OdpowiedzUsuńMam NAKED 2 i nie widzę tam podobnego, chyba, że w innej :)
Usuńno w opakowaniu super, ale pokazałabyś na łoczku :S
OdpowiedzUsuńBędzie na pewno :)
UsuńA wiesz, że na standzie jakoś nie zwrócił mojej uwagi?
OdpowiedzUsuńZaskoczyłam Cię :P
UsuńNo! :)
UsuńTak miało być ;)
UsuńKolor przesliczny :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
UsuńMyślę, że taki piękny fiolet, to nawet ja umiałabym wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńPięny:) lubie takie kolory:)
OdpowiedzUsuńBardzo uniwersalny i jednocześnie niespotykany :)
UsuńPiękny kolorek !!!! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńFajny, ale nie czuję potrzeby, żeby go mieć.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńPiękny kolorek chętnie bym sobie taki sprawiła :)
OdpowiedzUsuńNa pewno byłabyś zadowolona ;)
UsuńŁadny kolor, jednak nie lubię pojedyńczych cieni, wolę paletki. :)
OdpowiedzUsuńJa tez ale jak wspomniałam mam kilka perełek ;)
UsuńAle piękny! Myślę że będzie idealnie do Ciebie pasował.
OdpowiedzUsuńhhahah dzięki ;)
UsuńNie mam w zwyczaju kupować pojedyńczych cieni , ale masz racje , ten jest na prawde wyjątkowy ! ;-)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja i zgadzam się ;)
UsuńFaktycznie piękny odcień! Ja sobie wyobrażam jakby ładnie na moim oku wyglądał <3
OdpowiedzUsuńooo... na pewno super ;)
UsuńWow! Piękny kolor:)
OdpowiedzUsuńkiedyś stosowałam często cienie z EL ogólnie bardzo cenie sobie tą markę, uwielbiam ich tusz do rzęs - nie pozorny z wyglądu a potrafi wywołać rewolucję na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńWiem o czym mówisz, kiedyś tylko używałam ich tuszy ale z czasem ciekawość zwyciężyła ;)
UsuńŚliczny odcień :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
UsuńKolorek bardzo ładny no i zdecydowanie takie jego opakowanie na bogato robiące wrażenie.
OdpowiedzUsuńOpakowania EL ma piękne :)
Usuńnie wiem czy to wina moich ustawień monitora ale na zdjęciach wygląda szaro.
OdpowiedzUsuńChyba ustawień monitora bo ja sprawdzałam na 3 komputerach u siebie i jest OK ;)
UsuńOdcień w moim typie :D
OdpowiedzUsuńDomyślam się :)
Usuń