Moje włosy, cięcie i pielęgnacja - UPDATE :)
Dzisiaj głównie aktualizacja aktualnej długości i krótko o pielęgnacji :)
Moje włosy od kilkunastu tygodni dosłownie prosiły się o podcięcie końcówek. Przyznam się szczerze, że głównie z mojej winy bo trochę je zaniedbałam. Nie ukrywajmy szybkie mycie i odżywka nałożona na dosłownie 2 min. cudów nie zdziała. A tak własnie wygladała moja rutyna jeśli chodzi o mycie.
W tym roku postanowiłam się przyłożyć do pielęgnacji włosów i poświęcić im troszkę więcej uwagi. Co z tego wyjdzie czas pokaży, bynajmniej marzy mi się odzyskać długość i witalność z przed 1,5 roku. Uwielbiam mieć włosy do pasa, takie miałam odkąd pamiętam i dobrze się z taką długością czuję zatem trzymajcie kciuki aby szybko odrosły :)
A to stan po cięciu trzy dni temu...
Fryzjerka ścieła mi całkiem sporo, a dokładnie wszyszystkie końcówki, które były wsześniej pocieniowane i póóźniej uległy zniszczeniu. Stwierdziłam, że jednak najłatwiej dbać o końce, kiedy włosy mają jednakową długość.
Pół roku wcześniej... (relacja z tej wizyty)
Jednak ostatecznie marzy mi się powrót do prostych długich do pasa. Miałam z nimi najmniej kłopotu a warkocz z takich włosów był gładki i gruby :)
Tu dzieło mojej siostry i efekt po :)
Rok temu i więcej ...
Dwa lata temu ... (post)
Do czesania nadal używam szczotek TT, aktualnie kupiłam trzecią, bo niestety po kilku latach nie nadają się już do użytku. Pierwsza czarna szczotka TT poszła do kosza :/ Ostatnie porównanie i recenzja była TUTAJ.
Aktualnio polubiłam się z szamponem Organix Kukui Oil - pięknie wygładza włosy a czesanie nie jest koszmarem.
Co do masek i odżywek to aktualnie czekam na zamówienie Shea Moisture a w łazience mam jeszcze maskę regeneracyjną Moroccan Oil, Organique, amerykańską wersję Aussie, czarną odżywkę Balea i kilka produktów do włosów Yves Rocher. Lubię bardzo olejek Macadamia Healing Oil (recenzja). Planuję też wrócić do ich maski, bo bardzo ją lubiłam.
Od lat nie farbuję włosów u fryzjerów. Kolor to dzieło mojego domowego farbowabowania aktualnie od chyba roku L'Oreal PRODIGY. Odcień blondu na zdjęciach wychodzi zazwyczaj mocno przekłamany, czasami wręcz kurczakowy, gdy pokazuję makijaż :/ W rzeczywistości wygląda na szczęście inaczej :)
I to byłoby na tyle. Raczeju już na ten rok nie planuję większych cięć poza podcinaniem końcówek.
Co do pielęgnacji na pewno włączę też oleje, teraz używałam ich "od święta" i nadal poszukuję tego naj, naj. Z pewnością pojawi się tez kilka nowych szamponów i odżywek, idą u mnie jak woda ;)
Miłego wieczoru kochani przy światełku do nieba :)
Pół roku wcześniej... (relacja z tej wizyty)
Jednak ostatecznie marzy mi się powrót do prostych długich do pasa. Miałam z nimi najmniej kłopotu a warkocz z takich włosów był gładki i gruby :)
Tu dzieło mojej siostry i efekt po :)
Rok temu i więcej ...
Dwa lata temu ... (post)
Do czesania nadal używam szczotek TT, aktualnie kupiłam trzecią, bo niestety po kilku latach nie nadają się już do użytku. Pierwsza czarna szczotka TT poszła do kosza :/ Ostatnie porównanie i recenzja była TUTAJ.
Aktualnio polubiłam się z szamponem Organix Kukui Oil - pięknie wygładza włosy a czesanie nie jest koszmarem.
Co do masek i odżywek to aktualnie czekam na zamówienie Shea Moisture a w łazience mam jeszcze maskę regeneracyjną Moroccan Oil, Organique, amerykańską wersję Aussie, czarną odżywkę Balea i kilka produktów do włosów Yves Rocher. Lubię bardzo olejek Macadamia Healing Oil (recenzja). Planuję też wrócić do ich maski, bo bardzo ją lubiłam.
Od lat nie farbuję włosów u fryzjerów. Kolor to dzieło mojego domowego farbowabowania aktualnie od chyba roku L'Oreal PRODIGY. Odcień blondu na zdjęciach wychodzi zazwyczaj mocno przekłamany, czasami wręcz kurczakowy, gdy pokazuję makijaż :/ W rzeczywistości wygląda na szczęście inaczej :)
I to byłoby na tyle. Raczeju już na ten rok nie planuję większych cięć poza podcinaniem końcówek.
Co do pielęgnacji na pewno włączę też oleje, teraz używałam ich "od święta" i nadal poszukuję tego naj, naj. Z pewnością pojawi się tez kilka nowych szamponów i odżywek, idą u mnie jak woda ;)
Miłego wieczoru kochani przy światełku do nieba :)
Piękne masz włosy! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńJejku masz naprawdę fenomenalne włosy :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że się podobają :)
Usuńcóż za piękne włosy i jakie grube!
OdpowiedzUsuńZ grubości z przed paru lat zostało niestety już tylko może połowa ...
UsuńPrzepiękne włosy! <3
OdpowiedzUsuńteż ostatnio dążę do wyrównania długości, bo marzą mi się tak gruby dół włosów a nie taki przerzedzony cieniowaniem :)
Dokładnie mam taki sam cel :)
UsuńAle masz piękne włosy! ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńpiękne masz te włosy :>
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńMiałam się pytać czym farbujesz włosy ale na koniec postu jest odpowiedź ;) Muszę wypróbować bo kolor mi się bardzo podoba. Mam nadzieję że farba nie niszczy mocno włosów? Co jaki okres farbujesz?
OdpowiedzUsuńWłosy farbuję różnie z przerwami od 3-6 tyg. i zazwyczej robie tylko odrosty. A po tygodniu lub po 2 myciach powtarzam zabieg bo moje naturalne włosy sa ciemne i za pierwszym farbowaniem odrosów nie uzyskuję takiego efektu jaki mi się marzy :)
UsuńAle masz śliczne włoski <3
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńMasz piękne włosy!! Marzy mi się taka długość a u mnie tak marnie... Rosną i rosną :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńNa szybszy porost spróbuj może jakies wcierki... Ja nigdy żadnych nie stosowałam ale na pewno znajdziesz coś fajnego :)
Piękne włosy masz kobieto! Moje to takie piórka ;) Na razie mam lekko za ramiona i walczę aby rosły szybciej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńKiedyś na pewno osiągniesz wymarzoną długość ;)
Piękne masz włosy, moim też by się przydało cięcie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia u fryzjera ;)
UsuńPiękne włosy, cudo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem! Kochana masz przepiękne włosy! ależ zazdro :D :*
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana ;)
Usuńjuz Ci mówiłam - masz włosy jak gwiazda Hollywood <3<3
OdpowiedzUsuńhahahah no tak tak :))
UsuńMasz cudowne włosy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńno na włosy to bym się za paznokcie wymieniła ;) idealny blond!!
OdpowiedzUsuńno nie wiem, nie wiem :P
Usuńdziękuję ;)
nie będę pisała, że masz piękne włosy, bo wszyscy piszą. Napiszę, że wcale nie wyglądają na zaniedbane <3 (wiem, widziałam na żywo!) Ja z racji tego, że mam grube, też je wycieniowuję, wtedy najlepiej wyglądają i się układają. I sama farbuję je w domu - od prodigy wolę creme gloss, której jestem wierna od lat :)
OdpowiedzUsuńO tak Twoje włosy tez są piękne ;)
UsuńA creme gloss nigdy nie używałam, musze kiedys spróbować ;)
Piękne włosy ! Zazdroszczę !
OdpowiedzUsuńe tam przestań :D
UsuńNie jestem zazdrosna o twoje włosy, nie jestem zazdrosna o Twoje włosy...:-D
OdpowiedzUsuńhahhaahah nie bądź :D
UsuńBurza włosów dosłownie. Piękne. Tfu, tfu, żeby nie zapeszyć...:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńWow! Masz przepięęękne włosy! A te Twoje warkocze, aż zawołałam mojego chłopaka żeby mu pokazać jakie cudne ;) Sprzedałabyś mi każdy kosmetyk bo marzyłyby mi się takie ;) Ale akurat za Aussie moje włosy bardzo nie przepadają:(
OdpowiedzUsuńTen polski Aussie też mi się nie podobał ale ten o dziwo jakoś daje radę :) musze porównać składy mam wrażenie, że to różne produkty...
UsuńJakie bajecznie cudne włosy! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMi kiedyś fryzjerka również doradziła aby ściąć włosy na jednakową długość bo wtedy łatwiej jest dbać o końcówki :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, zdecydowanie łatwiej :)
UsuńWłosy masz cudne <3
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy produkty Shea Moisture przypadną Ci do gustu. Ja uwielbiam uwielbiam odżywki, maski mi nie podpasowały, a szampony to porażka.
A jakie miałaś dokładnie? Ja wzięłam odżywkę żółta z olejem Nioni i Moinoi i maskę Yuka.
UsuńZ odżywek miałam Raw, Yuca i Coconut; maskę i szampon Raw. W międzyczasie trochę stan moich włosów zmienił się, z mocno przesuszonych farbowaniem do zdrowych. I to właśnie dzięki tym produktom moje włosy bezboleśnie przeszły transformację.
UsuńDzięki za podpowiedź ;)
UsuńPiękne, piękne i jeszcze raz piękne! W każdym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba :)
UsuńA tam, idę sobie .... :/
OdpowiedzUsuńNo i masz... strzeliła focha hahahah :D
UsuńMasz piękne włosy! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńnajpiękniejsze farbowane blond włosy jakie kiedykolwiek widziałam <3
OdpowiedzUsuńO wow ... DZIĘKUJĘ :-*
UsuńPiękne włosy! Też kiedyś takie miałam,ale mnie oszpecono :P Teraz dążę tak jak Ty do prodtych. Jeszcze muszę ogarnąć odcień włosów i będzie git :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
UsuńTwoje włosy wyglądają cudownie :) Ja swoich zupełnie nie ogarniam ostatnimi czasy, ale to też kwestia tego, że nie przepadam za stylizacją i zazwyczaj skupiam się na myciu, odżywce, zabezpieczeniu końcówek i... związaniu ich :D Muszę nad sobą - i nimi - popracować.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Mam nadzieję, że w końcu dojdziesz z nimi do ładu, ja mam podobny problem więc będę cię wspierać duchowo ;)
UsuńJakie włosy ..... yyhmmmmm marzę o takich !!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ';)
UsuńWOW! Masz najpiękniejsze włosy, jakie kiedykolwiek widziałam! I ten odcień blondu! Cudowny! Mieć takie to moje marzenie! Naprawdę, masz najpiękniejsze włosy na świecie! OMG!
OdpowiedzUsuńWow nie wiem co powiedzieć !!!!
UsuńDziękuję :*
Piękne masz włosy i bardzo podobne do moich :) Tyle, że ja mam chłodną platynę :) Wiem jak ciężko o takie dbać więc życzę powodzenia w pielęgnacji :D
OdpowiedzUsuńMoje włosy aktualnie wyglądają zupełnie inaczej to stary post.
UsuńAle to prawda ciężko jest dbać o rozjaśniane włosy :)