Duet idealny: OPI Koala Bear-y i BOURJOIS Rouge Edition Velvet 05 Ole flamingo!
Dzisiaj coś czego na tym blogu chyba ze świeczką szukać :) Mam na myśli oczywiście lakier do paznokci. A ten, który chcę Wam pokazać znalazł się w ulubieńcach roku 2014 - pisałam o tym tutaj.
Z racji tego, że moje paznokcie są wiecznie w stanie tragicznym o skórkach nie wspomnę to naprawdę gratka, że wreszcie pierwszy raz w tym roku pomalowałam paznokcie.
Tak na marginesie, to jeśli znacie jakieś środki przeciwdziałające konkretnie rozdwajaniu się paznokci to proszę o rady, chętnie poczytam. Co do pękających do krwi skórek to naprawdę próbowałam wszystkiego i czasami są takie dni, że skóra dookoła paznokcia wygląda jak pocięta żyletką. Coś okropnego :/
Wracając do tematu poniżej fotki jednej z moich ulubionych szminek: Bourjois Matte Finish nr 05. Odcień jest naprawdę nietypowy, niby czerwień ale ze zdecydowanym mocnym chłodnym różowym podtonem. Idealna dla blondynek i nie tylko.
Podobny jeśli nie wręcz identyczny odcień ma właśnie lakier O.P.I. Koala Bear-y.
Powiem szczerze, że bardzo trudno było mi oddać realny odcień tego lakieru. Na zdjęciach poniżej widać jak zmienia się w zależności od rodzaju światła. Fotki robiłam o różnych porach dnia w świetle dziennym i sztucznym. No ale chyba tak już jest z każdą czerwienią.
Lakier na moich paznokciach trzyma się przyzwoicie, w stanie zdatnym do noszenia ok. cztery dni.
Uwielbiam taki odcień różo - czerwieni. Na ustach błyskawicznie ożywia twarz na paznokciach sprawia, że nie jestem w stanie oderwać od nich oczu :) Kojarzy mi się z wakacjami, słońcem. Lato wróć...
Nie lubię różu, ale ten kolor rzeczywiście ma coś w sobie:) Btw czy lakier błyszczy tak sam z siebie czy to zasługa topu?
OdpowiedzUsuńPotraktowałam go Insta - Dri Z Sally Hansen :)
UsuńLakier ma cudowny kolor, do tych pomadek z bourjois się nie mogę przekonać, ciężko mi nimi dobrze się wymalować zawsze gdzieś wyjadę, a potem ciężko je zmyć jak się już gdzieś wyjedzie poza kontur :( Niewprawiona jestem.
OdpowiedzUsuńhahah wiem o czym mówisz :)
UsuńTrzeba bardzo uważać ale uważam, że efekt końcowy jest piękny :)
Bardzo przypomina mi rimmel salon pro hip hop mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńA jaki nr tego lakieru, przyjrzę się mu przy okazji :)
UsuńPrzypomina mi jazz funk i hip hop chociaż hip hop jest bardziej czerwony. OPI piękny :)
UsuńTo musze je obejrzeć przy okazji :)
UsuńTen lakier jest przepiękny! Uwielbiam takie odcienie. Gdy skończę mój Essie Watermelon to bardzo chętnie kupię i przetestuję ten :) PS próbowałaś na skórki maści z witaminą A? :)
OdpowiedzUsuńTak próbowałam, nawet spałam w takich specjalnych rękawiczkach. Nie działało :/
UsuńTwoje pazurki ślicznie się prezentują! Kolor bardzo w mym guście:)
OdpowiedzUsuńDziękuję a kolor wg mnie bardzo uniwersalny :)
UsuńCudowny kolor zarówno pomadki jaki i lakieru :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
UsuńJaki cudny kolor! <3 Może na ustach takiego bym nie nosiła, ale na paznokciach <3!
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że ja miałam kiedyś duże opory przed nałożeniem takiego odcienia na usta, chyba "dojrzałam" do tego :)
Usuńzgrałaś idealnie, aż chce się nosić takie kolory!! :)
OdpowiedzUsuńKochana to był dosłownie przypadek :)
UsuńA co do kolorów to masz rację, od razu człowiekowi lepiej na duszy :)
Uwielbiam takie odcienie i strasznie żałuję, że mój aparat sobie z nimi nie radzi :(
OdpowiedzUsuńMój tez miał z tym problem, ale przy świetle dziennym jakoś się udało :)
UsuńAle piękny odcień! <3 Szkoda, że na usteczkach nie pokazałaś mazidła. :)
OdpowiedzUsuńPokażę na pewno, planuje posta o tych pomadkach ;)
UsuńLakier jest piękny :)
OdpowiedzUsuńDlatego trafił do ulubieńców roku :)
Usuńwooow ale cudo! świetnie do siebie pasują,idealny duet :)
OdpowiedzUsuńNapawam się ich widokiem cały dzień ;)
UsuńCudowny lakier
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marcelka Fashion
;)
Polecam bardzo :)
UsuńKolory pasują idealnie! :) Piękny kolor lakieru. A właśnie wczoraj kupiłam tą pomadkę i jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :)
UsuńCudowny kolor, takie lubię najbardziej i bardzo podobny mam obecnie na pazurach :D
OdpowiedzUsuńA co masz konkretnie?
UsuńPomimo iż całościowo sie świetnie prezentuje to jednak taki róż do mnie nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńBardzo lubie róż na paznokciach i ten lakier jest piekny!
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
Usuńnie dość, że OPIk to jeszcze kolor przepiękny! i do tego ten burżuj... duet idealny:) ależ się rozmarzyłam! A Ty jesteś okropna! ja na odwyku zakupowym, a Ty tak kusisz...
OdpowiedzUsuńhahah no wiesz staram się ;)
UsuńMam jedną z tej seri pomadek i jest świetna. Fakt ten duet jest idealny. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne sa, ja zamówiłam właśnie kolejne dwie, mam nadzieję, że będą równie udane ;)
UsuńTYm lakierem miałam pomalowane paznokcie do ślubu :) I buty miałam w bardzo podobnym kolorze
OdpowiedzUsuńwow odważny kolor do ślubu, super!
Usuńhttp://3.bp.blogspot.com/-HYx1mdXpRYY/T330Z6pM-KI/AAAAAAAACpI/YKhOUSSGlQk/s1600/IMG_1136-2.png :)
UsuńKolory tak bardzo moje <3 :)
OdpowiedzUsuńMoje też ;)
UsuńKolor lakieru przepiękny :) mam bardzo podobny z Rimmela Salon Pro i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńMusze obejrzeć tego Rimmela przy okazji :)
UsuńŚwietne duo. Przymierzam się teraz do zakupu jednego z nowych kolorów Bourjois Matte Finish :)
OdpowiedzUsuńKtóry dokładnie? Ja zamówiłam sobie 10 :)
UsuńJeszcze nie wiem. Musze w końcu się wybrać do sklepu i je obmacać ;D
UsuńNawet jeśli masz problem z paznokciami, to ten lakier zakrył wszystko. Pięknie wyglądają.Co do sposobów na lepszą kondycję, to sama szukam :)
OdpowiedzUsuńStarałam się ale po zmyciu jest tragedia. Tu są 4 warstwy: odżywka, 2 x lakier kolorowy i top.
UsuńDaj znać jak wyszukasz coś fajnego... :)
idealne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńBardzo mi sie marzą lakiery firmy Opi ;)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować ;)
UsuńPrzepiękny kolor, tak jak piszesz idealny na lato!
OdpowiedzUsuńOj tak , tęsknię za latem dlatego tak mnie ostatnio na niego wzięło ;)
UsuńPotwierdzam - pomadka ma mistrzowski kolor, uwielbiam ją :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
UsuńLakier fantastyczny <3
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię ;)
UsuńPrzepiękny duet <3
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńDuet idealny:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńlakier ma piękny kolor !
OdpowiedzUsuńMoje małe cudo :)
UsuńZakochałam się w tych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńhahah skutecznie zarażam ;)
UsuńPiękny ten kolorek i jeden i drugi. Choć zdecydowanie jak dla mnie to tylko lakier do paznokci. Jakoś nie mogę się przełamać do niczego innego jak błyszczyk na moich ustach ;)
OdpowiedzUsuńTez kiedyś tak miałam a teraz znów odwrotnie błyszczyki poszły w kąt ;)
UsuńTo prawda, duet idealny! <3 Sama bym się na taki skusiła :)
OdpowiedzUsuńhahah no widzisz :)
UsuńOj duet bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńna żywo jeszcze lepiej to wygląda ;)
UsuńLakier ma idealny kolor ♥
OdpowiedzUsuńuwielbiam go :)
UsuńMam jeden kolor OPI w neonowym kolorku i wygląda cudownie na pazurkach! Towarzyszył mi w sylwestrową noc :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo polubiłam te lakiery, wg mnie są całkiem niezłe ;)
UsuńTrwała jest ta szminka? Bo różne opinie słyszałam. :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Dopiero zaczynam, ale każdy ruch (wyświetlenie, komentarz) motywuje do działania, na pewno wiesz z własnego doświadczenia. :)
Ja uważam, że bardzo trwała :)
UsuńDziękuję za obs.
Jako początkującej radzę nie zostawiać linków, zniechęcasz ludzi nachalnym zachowaniem (wiem z doświadczenia hahah) a jak ktoś będzie chciał zerknąć to i tak zajrzy :) Trzymam kciuki za rozwój!
Lubię takie nasycone barwy :)
OdpowiedzUsuńja też, szczególnie latem ;)
UsuńUwieeelbiam takie duety makijażowe:) Klasyczne połączenie, które dodaje makijażowi dopracowanego, przemyślanego wyglądu.
OdpowiedzUsuńdokładnie tak jak mówisz :)
Usuńsuper duet:)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńLakier wygląda na Twoich paznokciach przepięknie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Dziękuję i pozdrawiam również ;)
UsuńFaktycznie, pasują do siebie idealnie :)
OdpowiedzUsuńto prawda ;)
UsuńFaktycznie kolory zjawiskowe!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKolor lakieru jest po prostu przepiękny - w 100% trafia w mój gust. Mimo to nie skuszę się na jego zakup, bo mam parę podobnych z innych marek.
OdpowiedzUsuńAle na pewno skuszę się na pomadkę, bo jest boska! Ostatnio wszyscy polecają te Burżujki, a ja nie mam jeszcze ani jednej. Trzeba to zmienić. Kiedyś byłam mega fanką tej marki, teraz nie mam nic z ich oferty. Muszę się zaopatrzyć w te pomadki i boskie wypiekane róże (Rose de Jaspe był pierwszym różem, jakiego kiedykolwiek używałam).
Ja tą markę kojarzę głównie z perfumami Kobako - to było moje ulubione perfumy w liceum :) Po róże i inne kosmetyki sięgnęłam dobre kilkanaście lat później :D
Usuń