Pędzle ZOEVA Rose Golden vol. 2 Pierwsze wrażenia [dużo zdjęć] :)
Nie będę ukrywać, że na tą edycję czekałam jak na szpilkach. Pędzle w takim wydaniu to prawdziwa gratka i wierzcie mi na słowo, że zdjęcia nie oddają ich uroku wcale a wcale...
Ponieważ mam już sporo pędzli w tym pędzli Zoevy zdecydowałam, że najlepszym rozwiązaniem dla mnie będzie set do oczu czyli vol. 2. Co nie znaczy, że nie chciałabym również vol. 1. :P
Do obu setów firma wypuściła jeszcze przepiękną paletę również pod tą samą nazwą. Paleta od razu skradła moje serce. Uwielbiam ciepłe brązy/ miedzie i czuję się w nich bardzo dobrze.
Całość przychodzi zapakowana naprawdę fajnie. Ja składałam zamówienie w TU. W zestawie znajdują się następujące modele :
Concealer Buffer 142 - pędzel do nakładania korektora oraz rozświetlacza w okolice oczu, którego włosie zostało wykonane z taklonu,
Luxe Soft Crease 221 - pędzel do rozcierania cieni, wykonany z mieszaniny włosia naturalnego i syntetycznego,
Luxe Soft Definer 227 - pędzel do rozcierania, oraz mieszania cieni wykonany z włosia kozy,
Luxe Crease 228 - pędzel do aplikacji i rozcierania cieni z włosia kozy,
Luxe Pencil 230 - pędzel do aplikacji cieni, cienowania i mieszania, ale również wykonywania maijażu w typie 'Smoky Eye',
Petit Crease 231 - pędzel do rozcierania cieni wykonany z naturalnego włosia kozy,
Luxe Classic Shader 232 - pędzel do nakładania cieni o sypkiej i prasowanej konsystencji, wykonany go z delikatnego, syntetycznego włosia. Mam go w wersji standardowej i bardzo lubię, będzie drugi ładniejszy odpowiednik :)
Contour Shader 235 - precyzyjny pędzel z naturalnego włosa do konturowania powiek,
Luxe Precise Shader 238 - precyzyjny pędzelek do aplikacji cieni,
Spot Liner 310 - pędzelek z włosia syntetycznego, najmniejszy z kolekcji Zoevy - idealny do precyzyjnych kresek,
Brow Line 322 - pędzel do podkreślania brwi. Już taki posiadam w wersji czarnej i widzę, że pędzle niewiele ale jednak różnią się. Ten chyba ma lepiej ułożone włosie.
Luxe Brow Light 325 - luksusowy pędzel do brwi z mieszanki włosia naturalnego i syntetycznego.
Detale naprawdę przykuwają uwagę. Całość prezentuje się niezwykle elegancko.
Siedem z 12 pędzli miało dodatkowe osłonki na włosiu. Zachowam je, przydadzą się na wyjazdy :)
Najbardziej jestem ciekawa pędzli 228, 142 i maleńkiego 310. Jesli włosie w tych pędzlach jest takie samo jak w standardowej wersji to sądzę, że będę z nich bardzo zadowolona. Wszystkie pędzle mają niezwykle miękkie a jednocześnie elastyczne włosie. Przyznam się szczerze, że nie widziałam jeszcze tak ładnego włosia koziego w pędzlach jak tu. Pędzle z syntetycznym włosem również wydają się być dobrej jakości. Takich z tej firmy jeszcze nie miałam, mogę je porównać jedynie z Sigma Beauty.
Na ten moment jest zachwycona tym setem i sądzę, że będzie służył mi dobrze. Za jakiś czas na pewno pojawią się na blogu konkretniejsze informacje. W tym momencie napawa oczy powyższym widokiem :)
Zapraszam też na mój:
Piękne! Myślę nad nimi :)
OdpowiedzUsuńNie myśl, kup :)
Usuńzazdroszczę :) !
OdpowiedzUsuńWow !!!!! Ale Ci zazdroszczę ich :)
OdpowiedzUsuńPolecam zakup, jeszcze są dostępne:)
Usuńpiekne! widać, że są idealne :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję :)
UsuńUwielbiam ich pędzle :)
OdpowiedzUsuńJa mam faworytów równych marek. Raczej nie zdarzyło się, by pędzle jednej firmy mnie zadowoliły w 100%.
UsuńPędzle marzenie.. :)
OdpowiedzUsuńMarzenie do spełnienia
Usuń:)
Pędzelki są rewelacyjne :D Ja posiadam tylko zestaw z Hakuro a i tak nie wszystkich uzywam :P Z tymi nie wiedziałabym co robic a są tak sliczne, że aż żal brudzic :D
OdpowiedzUsuńJa mam kilka pędzli Hakuro jak również innych marek i niestety Hakuro wypada bardzo słabo na tle innych.
UsuńCo do czyszczenia to Zoeva pierze się bardzo ładnie :)
Cudowne, wyglądają bardzo luksusowo :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńChyba się właśnie w nich zakochałam :D prezentują się cudownie, ale chyba nie skuszę się z takiego powodu, że bardzo rzadko maluję się cieniami, więc wystarczą mi pędzle które mam :P
OdpowiedzUsuńJa mam sporo pędzli ale tym nie mogłam odmówić ;)
UsuńMarzenie <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam ich pędzle i tylko pojedyncze sztuki nie trafiły w moje potrzeby. Ubolewam, że w ostatnim czasie firma wypuściła tyle gotowych setów. Wolałabym mieć możliwość kupna wybranych egzemplarzy przez siebie.... także oglądam zdjęcia, karmię oczy :D i życzę udanego użytkowania. Niech żaden Cię nie zawiedzie! :)
OdpowiedzUsuńPalety cieni mnie kusiły i to mocno, ale po zakupach Laury Mercier jest nasycona i mówię pas. Do tego coraz rzadziej szaleję z kolorami, lepiej czuję się w bezpiecznych. nudnych wydaniach. Za to kredki na pewno kupię :) i kilka sztuk z klasycznego (czarnego) wydania. Jest parę pędzli, za którymi szaleję i muszę mieć w kilku egzemplarzach.
Dokładnie sprzedaż na sztuki bardzo by mnie ucieszyła. Z vol. 1 marzą mi się 3 sztuki, reszty nie potrzebuję. Z drugiego też mi się kilka dubluje ... :/
Usuńna stronie zoeva.de maja wszystkie pedzle równiez w pojedynczych sztukach tyle ze w standardowych kolorach , czyli czany ze srebrna skuwka :)
Usuńwysylaja tez na caly swiat a platnosc jest przez paypal.
Piękne są :) Ja swoje już uprałam. Czy nie przeszkadza Ci zapach farby? Na paletkę się nie skusiłam, ale nie mówię nie. Chciałabym najpierw smoky.
OdpowiedzUsuńNo niestety cuchną jeszcze farbą :/
UsuńMam nadzieję, że zwietrzeją i to szybko.
A z paletek marzy mi się naturaly :)
Dziś wąchałam swoje, nawet im trzonki bzowym zapachem pokropiłam, bo ja jestem wyczulona i wolałabym, żeby nie posiadały tego "smrodku" :P Naturaly jest też ładna :)
UsuńMoje się wietrzą cały czas ale nadal czuć ...
UsuńTez mnie to irytuje :/
Widzę, że się nie przelogowałam i napisałam z dwóch kont, no trudno, już mi się nie chce logować na bazarek. Czuć, czuć... moje 3 dzień leżą. W otwartym oknie też były :P
UsuńNiestety moje też, wyprałam je dzisiaj i jutro pójdą w ruch :)
UsuńPiękny set ale mi tylke pędzli do oczu niepotrzebne ;)
OdpowiedzUsuńJa mam wieczny niedosyt :)
UsuńTakie piękności to tylko fotografować, dlatego nie dziwię się , że tyle zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńhahah dokładnie, nie mogłam się zdecydować które wrzucić. Poza tym takie kolory ciężko się fotografuje :/
UsuńMiałam ich nie kupować, ale jak się pojawiły, to wymiękłam :) zestaw z pędzlami do twarzy już mam u siebie ;) na żywo są chyba jeszcze piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńto prawda, na żywo są piękne ;)
UsuńSzkoda, że nie można dokupić na sztuki, kilka z vol. 1 chętnie bym dokupiła.
Prezentują się wspaniale ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńOne są naprawdę niesamowite!
OdpowiedzUsuńTo prawda, kusisz swoim vol. 1 :P
UsuńMąż mówi kup ale ja się zapieram, bo za dużo mi się dubluje....
maaatko one są więcej niż piękne !!
OdpowiedzUsuńhahhaah dokładnie :)
UsuńChcę, marzę i kupię!:D
OdpowiedzUsuńNie marz, kup i już :)
UsuńPiękny zestaw. Tez mam na niego ochotę. Tylko lista chciejstw taka długa ;) Mam kilka pędzelkowi Zoevy i są świetne.
OdpowiedzUsuńOj moja lista chciejstw też rośnie ciągle, sama nie wiem jak to się dzieje :P
UsuńChciałam kupić, ale nie zdążyłam... Może jeszcze się pojawią, bo mam ochotę na set do twarzy :-)
OdpowiedzUsuńPojawia się na pewno, wczoraj można było spokojnie kupić, może dzisiaj też. Sprawdzałaś wszystkie sklepy w których jest Zoeva?
Usuńmozna je równiez bezposrednio z naszej niemieckiej strony zoeva.de zamówic :) wysylaja na caly swiat :)))
UsuńNa pewno będą tez jeszcze dostawy do polskich sklepów ;)
UsuńMarzę o nich narazie zbieram kase
OdpowiedzUsuńWydatek spory ale warto :)
Usuńmarza mi sie takie
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię ;)
UsuńPrawdziwe cacuszka! Ja zdecydowałam się na Luxury Set, chociaż przyznam, że i ten do oczu się do mnie uśmiecha :D
OdpowiedzUsuńLuxury Set też mi się bardzo podoba :)
Usuńzazdroszczę! są boskie! ♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńto prawda są piękne :)
Usuńoj jakie one są piękne! i do tego wszyscy je pokazują i mnie kuszą:(
OdpowiedzUsuńWodzę na pokuszenie :)
UsuńAle na wielu blogach ich nie widziałam, może na 3...
Piękne są <3
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńPiekne sa, ja czekam az bedzie dostepny set pedzli z bambusa i wtedy je kupie :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak będą wyglądać ;)
UsuńUroczy zestawik, sama mam na niego chęć, ale nieco później, bo mam ważniejsze rzeczy na głowie. Niech się dobrze nim mluje ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że tak będzie :)
UsuńTeż bym je chętnie przygarnęła :P
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię :)
UsuńJa zamówilam ten drugi set :) ale na ten tez sie na pewno skusze :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich pedzle <3
Koniecznie :)
UsuńPędzle wyglądają bardzo ładnie, jednak do mnie fenomen Zoeva nie przemawia. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, jest mnóstwo świetnych firm. Do mnie najbardziej przemawia Hakuhodo, jednak ceny tych sztuk, które chciałabym zamówić są zabójcze dla mojego portfela ...
UsuńPiękne pędzle, myślę, że z kolekcji Zoevy te prezentują się najlepiej :) Skusiłabym się na nie, ale w żadnej znanej mi drogerii internetowej już ich nie ma :(
OdpowiedzUsuńMyślę, że na pewno jeszcze będą dostawy. Sprawdzaj na pewno będą ;)
UsuńNaprawdę przepiękny zestaw :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, cieszy oczy :)
Usuńcudowne te pędzle, szkoda że dla mnie pozostaną tylko w sferze marzeń, ale popatrzeć na piękne zdjęcia zawsze można :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś uda się zrealizować marzenia :)
Usuńchcę je! Tylko szkoda, że tyle kosztują :-(
OdpowiedzUsuńTo prawda wydatek jest nie mały...
UsuńLubię bardzo pędzle Zoeva <3 ale...tego zestawu jeszcze nie mam. Ćwiczę silna wole :D
OdpowiedzUsuńhahhaha ćwicz ćwicz, choć nie wiem jak długo będą dostępne :)
Usuń