ANASTASIA Beverly Hills RIVIERA ILLUMINATOR | Rozświetlacz w odcieniu różowego złota
Ten puder rozświetlający mogliście już dobre trzy miesiące temu oglądać u mnie na Instagramie. Był to jeden z prezentów urodzinowych tej marki, który przyleciał do mnie zza oceanu.
Kto tu często zagląda ten już wie, że jestem ogromną fanką tej marki i mogę Wam zdradzić, że na pewno wiele z nich znajdzie się w ulubieńcach roku, ale o tym innym razem.
Tymczasem zapraszam do obejrzenia tego cuda :)
Jakiś czas temu w ofercie tej marki pojawiły się cztery pudry rozświetlające, każdy w innym kolorze złota: Riviera (różowe złoto), So Hollywood (żółte złoto), Starlight (białe złoto) oraz Peach Nectar (pomarańczowe złoto).
Jest to przepiękna mozaika pudrów, dających niesamowity trójwymiarowy efekt na twarzy. Przyznam się szczerze, że przejrzałam wiele blogów zagranicznych ze swatchami i na każdym z nich odcienie wyglądają inaczej. Mi również bardzo trudno było oddać najbardziej zbliżony odcień na zdjęciu.
Ciekawostką jest również to, że sama formuła tego kosmetyku jest niezwykle plastyczna. Producentka również zapewnia o tym, że w razie upadku kosmetyk w żaden sposób się nie pokruszy (tak jak biedna Mary-Lou theBalm) i będziemy się nim cieszyć aż do samego końca.
Dotykając go palcem odnoszę wrażenie, że jest jakby żelowy, bardzo kremowy. Bajecznie się rozciera i blenduje.
Absolutnie nie pyli i każda drobina trzyma się niesamowicie pędzla. Naprawdę nie miałam do czynienia z kosmetykiem o takiej formule. Pracuje się nim z prawdziwą przyjemnością.
W palecie do samodzielnego skompletowania Contour Kit ABH również są do wyboru rozświetlacze. Ja posiadam dwa: 10K oraz Sand. Ale te pudry mają zupełnie inną formułę i inaczej zachowują się na skórze. To kosmetyki zupełnie innego typu ale oczywiście mają takie same zadanie czyli nadać twarzy piękny blask i kształt.
Riviera to odcień na który wśród pudrów rozświetlających polowałam bardzo długo i tym bardziej się ciesze, że go dostałam. Różowe złoto wygląda na skórze niesamowicie naturalnie, dodaje takiego zdrowego blasku. Kolor jest mocno napigmentowany zatem wystarczy zaledwie muśniecie aby osiągnąć dobry efekt.
Ja stosuję go podobnie jak kostkę Shimmer Brick Bronze Bobbi Brown rozświetlenia kości policzkowych lub wybranych częsci twarzy albo też mieszam z różem.
Kocham mocno rozświetloną, taką wręcz "mokrą" skórę i nie cierpię matu na twarzy. Pudry matujące stosuję tylko wybiórczo w strefie T. Dlatego każdy wyjątkowy produkt tego typu przyprawia mnie o szybsze bicie serca.
Poniżej porównanie odcieni z Mary-Lou Manizer the Balm.
Muszę powiedzieć, że odcień Riviera a szczególnie unikatowa formuła tego kosmetyku narobił mi strasznej ochoty na jeszcze jeden rozświetlacz z tej kolekcji, może ten najjaśniejszy Starlight.
Aktualnie ABH wypuściła na rynek dwie palety do twarzy i ciała Glow Kit.
Jeśli macie ochotę na nowy puder rozświetlający to serdecznie Wam polecam, bo ILLUMINATOR ABH trzyma się pięknie cały dzień, mamy aż 4 odcienie do wyboru. Minusem jest oczywiście cena i dostępność (tylko drogerie internetowe), ale jakość i niespotykana formuła jest naprawdę warta zachodu.
Dajcie mi koniecznie znać w komentarzu czy Wam się podoba lub czy mieliście do czynienia z tą firmą :)
Zapraszam także na mój:
Ma piękną fakturę. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, bardzo wyjątkową ;)
UsuńCudny! Bardzo mi się te rozświetlacze podobają.
OdpowiedzUsuńO... Mi też, czuję że Starlight będzie również mój ;)
UsuńWygląda bosko <3 uwielbiam takie rozświetlenie
OdpowiedzUsuńJa tez wiem o czym mówisz ;)
Usuńprzepiękny, chociaż ja podejrzewam, ze ze względu na kolor nie potrafiłabym się nim posługiwać.
OdpowiedzUsuńDo wyboru są aż 4 odcienie, więc każdy coś dla siebie znajdzie ;)
UsuńOch, rozświetlacze.. Nigdy ich nie zużyję, a mogłabym kupować :)
OdpowiedzUsuńWiem o czym mówisz, mam to samo :D
UsuńTrochę mi przypomina wycofany bronzer Armaniego Sheer Mania. Ah, gdyby tak mogła marka wejść do polskich perfumerii..
OdpowiedzUsuńOj mogłaby bo naprawdę wiele tracimy a perełek jest mnóstwo. Ja z każdego kosmetyku jestem zadowolona. Najbardziej ciekawi mnie czy ABH odważy się wystawić jakiś podkład... A tego brązeru Armanka nie widziałam, szkoda.
Usuńtez tak kraze wokol niego , ale widzialam ta palete z 4 rozswietlaczami i boskooooo robi hehe :D
OdpowiedzUsuńTeż mi wpadły w oko ale powiem Ci, że tu formuła robi dużo a w tej 4 wydaje mi się, że będzie standardowa jak Contour Kit, choć może się mylę :)
UsuńAhhh..... Piękny !
OdpowiedzUsuńzgadzam się :D
Usuńcudowny :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
UsuńJest śliczny, uwielbiam pudry rozświetlające :)
OdpowiedzUsuńPrzybijam piątkę ;)
UsuńJuz w opakowaniu wygląda extra:)
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńJedna z zagranicznych blogerek porównała je do żelowych rozświetlaczy z Estee Lauder (limitki sprzed kilku lat) i chyba miała rację :)
OdpowiedzUsuń