Najtrwalsza i najpiękniejsza czerwona matowa pomadka | Jeffree Star Velour Liquid Lipstick - Hoe Hoe Hoe | swatche i makijaż

Moje poszukiwania idealnej czerwonej szminki zakończone... Tak, tak aż sama nie mogę w to uwierzyć ale Jeffree Star spełnił wszystkie moje wymagania dotyczące idealnej szminki, które kiedyś wydawały mi się istnieć tylko w sferze marzeń. A jednak :)
Ciekawi... Zapraszam dalej....



Zawsze marzyła mi się (zresztą pewnie nie tylko mi) szminka, która nałożona przed tzw. "wielkim wyjściem" będzie trwać w stanie idealnym aż do białego rana. A sami wiecie, że z czerwonymi szminkami trzeba szczególnie uważać zwłaszcza na imprezach i raz po raz kontrolować swój wygląd w lustrze, bo co tu ukrywać albo będzie nieestetycznie zjedzona po kolacji albo się niechcący dotkniemy i umażemy nią pół policzka o czerwonych zębach nie wspominając - bo takowe też często widziałam :( 

Jeffree Star to osoba, której nie trzeba przedstawiać, ma swój świat i choć jego muzyki słucham wybiórczo to na kosmetykach chyba zna się jak mało kto i jego tutoriale na youtube zawsze chętnie oglądam. Jeffree Star Cosmetics to marka stosunkowo świeża ale oferuje nam niespotykanej jakości produkty do ust. Z przyjemnością muszę przyznać, że jego produkt spełnia 100% obietnic i wszystkie moje oczekiwania. 
Szminki są wegańskie, mają matowe welwetowe wykończenie, nie testowane na zwierzętach utrzymują się aż do demakijażu i tak jak Jeffree obiecuje nie straszne im nawet pocałunki. 
Demakijaż zaleca wykonać za pomocą płynu dwufazowego lub olejku do demakijażu. 


Hoe Hoe Hoe - piękna bardzo głęboka chłodna czerwień z metalicznym wykończeniem - zawiera pyłek w fioletowym odcieniu, który nadaje jej efekt 3D. Usta nie są "płaskie" tak jak zazwyczaj się to dzieje przy matowych szminkach. By pokryć całe wargi wystarczy naprawdę niewiele i lepiej nakładać ją ostrożnie, nie jest zbyt gęsta ani zbyt rzadka. Konsystencja idealna a aplikator bardzo poręczny. Pachnie bardzo delikatnie waniliowo - cukierkowo (Lily twierdzi, że truskawkowy :) ale naprawdę dla mojego wrażliwego nosa zapach wręcz niewyczuwalny. 
Samo opakowanie może nie jest tak urodziwe ale zawartość bajeczna. Mam tez szminki innych marek typu liquid long lasting m.in. Dose of Colors i muszę powiedzieć, że Jeffree nosi się zdecydowanie najbardziej komfortowo, wręcz niewyczuwalnie. Nie wysusza też ust i nie podkreśla linii mimicznych czy suchych skórek. 






Muszę przyznać, że końcowe zdjęcie nie do końca oddaje jej kolor, bo na "żywo" jest ona znacznie chłodniejsza i ciemniejsza. Niestety aparat sporo przekłamuje albo moje ustawienia monitora. (?) Nie wiem... 
Co do samego czerwonego odcienia to bardzo podoba mi się Scarlet Lace z limitowanego zestawu Dare to Dazzle, Dose Of Colors i bardzo wielka szkoda, że oddzielnie nie można jej kupić. Również ma metaliczne wykończenie jednak jest ciut jaśniejsza.
Podsumowując szminki Jeffree Star to dla mnie IDEAŁ i chcę więcej!


Koniecznie dajcie mi znać jak Wam się podoba i czy znacie tę markę. Ja mam ochotę na więcej odcieni i poczekam aż Jeffree wypuści jakieś piękne nudziaki. Po cichu dodam, że kusi mnie jeszcze porównanie do szminek Kat von D, LASplash czy OFRA. Zobaczymy ... :) 

Komentarze

  1. Przepiękny kolor :) mam podobny kolor pomadki i czuje sie w nim bardzo dobrze

    OdpowiedzUsuń
  2. Oo kolor cudo! Uwielbiam takie tony

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne wykończenie. Zgadzam sie z Tobą, aparat lubi przekłamywać kolory.

    OdpowiedzUsuń
  4. O muszę spróbować:)minusem pomadek Dose of colours jest ważność - 6 miesięcy od otwarcia, poza tym kocham :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm nie znalazłam takiej informacji na opakowanieu ...(?)

      Usuń
  5. To co widuję na instagramie tej marki sprawia ze chcę wszystko! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Jeefree Stara i marzy mi się wiele z tych matowych pomadek ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  7. oooooo no i tak myslalam;) one mi sie snia po nocach!trzeba kupic;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahah wiedziałam, że zasieję ziarno żądzy :D

      Usuń
  8. oooooo no i tak myslalam;) one mi sie snia po nocach!trzeba kupic;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zamawiałam w weekend pomadkę z Dose Of Colors, ale wahałam się nad Jeffree Star. Niestety nie było koloru, który akurat jest mi potrzebny. Ale trzeba przyznać, że prezentuje się pięknie, usta w ogóle nie wyglądają na wysuszone. Mam nadzieję, że moja pomadka z DoS będzie komfortowa w noszeniu, na pewno o niej będę pisać u siebie :)

    Świetny blog - treść i zdjęcia na najwyższym poziomie. Obserwuję i w wolnej chwili zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :D

      Z pomadki będziesz zadowolona na 100%

      Usuń
  10. Pierwszy raz o niej słysze.
    Muszę sie jej bardziej przyjrzeć :)
    _____________________
    www.justynapolska.com
    Fashion&Beauty Expert

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślad w postaci komentarza jaki zostawisz po sobie jest dla mnie dowodem na to, że blog i treści w nim zawarte są ciekawe i godne uwagi. Dziękuję za każde słowo czytam je z przyjemnością :)

instagram @stellalily_pl