PERFUMY Mia Me Mine, HALLOWEEN
Perfumy dla mnie stanowią nieodłączną część stroju kobiety. Ciągle kuszą mnie nowości jak i stare pozycje, coraz częściej też skłaniam się ku niszowym wyjątkowym zapachom.
Na wiosnę tego roku dostałam nowość marki Halloween stworzonej przez hiszmańskiego projektanta Jezusa del Pozo. Natomiast kompozycję zapachową zaprojektowała Juliette Karaguezoglou, która projektowała zapachy między innymi dla Coach, YSL, Marc Jacobs czy Salvatore Ferragamo.
Zapraszam na spotkanie z Mia Me Mine ....
"Nuty owocowe, różowe I słodkie. Ten zapach przynosi egzotyczną świeżość I ciepło, Moje serce bije szybciej I tańczy w rytm mojego narkotycznego kwiata. Znam tą hipnotyczną przyjemność pochodzącą z nektaru Patchouli. Jestem Mía Me Mine kwiatowo – owocowa woda perfumowana z dotykiem Cyprusa I pragnieniem posiadania więcej." Tak właśnie zapowiadała zapach marka Halloween.
Źródło: net |
nuty serca: róża, naparstnica purpurowa i szafran,
nuty bazy: paczula, dzięgiel (Davana LMR) i piżmo.
Owocowe, różane, nieco słodkie i świeże jednocześnie, przyprawione szafranem i piżmem. Perfumy, które jednocześnie uwodzą i sprawiają, że pojawia się pewna nutka niepewności i tajemniczości. Dla mnie zaraz po premierze były zbyt świeże, zbyt soczyste i słodkie. Zimna polska wiosna sprawiła, że ja byłam jeszcze pod aurą jesienno - zimowych klimatów i nie do końca odpowiadała mi ta kompozycja. Jednak kiedy zaczęło się robić gorąco, wraz z pierwszym powiewem letniego wiatru ponownie wróciłam do nich i wtedy przepadłam.... Jednak należę do tych osób, które perfumy kupują sezonowo i odkrywają je o każdej porze roku na nowo.
Zapakowane w skromny a jednocześnie elegancki flakon, który już na starcie sugeruje pewną dozę tajemniczości. Intrygująca kompozycja sprawia, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie, coś co go urzeknie i wróci do niej ponownie jak ja. Trwałość bardzo dobra a co najważniejsze perfumy nie są nudne i monotonne, zapach z upływem czasu ewoluuje i przybiera na sile.
Z pewnością zostanie ze mną do końca lata... Jestem uwiedziona :)
Bądź na bieżąco i zaglądaj na mój:
Lubię, ale zostawiam na jesień :-)
OdpowiedzUsuńA mi właśnie podchodzą mi bardziej latem :)
UsuńPrzepiękny flakon! Zapachu niestety nie znam, ale chętnie nadrobię :-)
OdpowiedzUsuńPowąchaj przy okazji koniecznie :)
UsuńJak mają różowy pieprz to mnie kupują ;D
OdpowiedzUsuńhahah no to musisz zaniuchać ;)
UsuńMiałam :) Byłam zadowolona ;-)
OdpowiedzUsuńSuper;)
Usuńnuty zapachowe totalnie moje, chyba sie skusze =D
OdpowiedzUsuńDaj znać koniecznie czy kupiłaś ;)
Usuń