Idealna pianka do mycia twarzy JUVENA Pure Cleansing Foam

Nadal poszukujesz sposobu na idealne oczyszczanie twarzy? Dzisiaj przedstawię Ci produkt, który przybliży Cię do tego celu. JUVENA of SWITZERLAND Pure Cleansing to śmiem twierdzić idealny kosmetyk w kategorii "Pianka do twarzy". Czym mnie tak zauroczył i jakie ma właściwości o tym już za chwilę, zapraszam :)


Zanim przejdę do samego produktu, kilka słów o samej marce. Marka JUVENA to marka z ogromną ponad 60-letnią tradycją, powstała w 1954 roku. Jej nazwa pochodzi od łacińskiego słowa juvenalis odnosi się do wizji i założeń marki - bezustannych starań o zachowanie młodości. Marka osiąga to poprzez łączenie szwajcarskiej precyzji, pionierskiego podejścia i profesjonalnego zarządzania relacją z klientami.

Dla marki JUVENA młodzieńczy blask jest nieodłącznie związany z postawą i pozycją. Z elastycznością i energią kroków, iskrą w oku, z olśniewającą skórą… Krótko mówiąc, ze wszystkim, co charakteryzuje aktywną kobietę. Markę tę uważa się za prawdziwego pioniera w badaniach skóry i eksperta w dziedzinie kosmetyków zapobiegających jej starzeniu. 

Największym odkryciem naukowców JUVENA jest podwójna rewolucyjna innowacja: SkinNova SC Technology. Ta innowacja z z ich laboratorium wspiera aktywność komórek macierzystych w skórze i zapewnia idealne mikro-środowisko dla wszystkich komórek skóry. W ramach zaskakująco skutecznej podwójnej rewolucji na polu walki ze starzeniem, marce JUVENA udało się stworzyć produkt, który krótko mówiąc, tworzy nową, świeżą skórę.

Ich produkty odznaczają się wysoką jakością i ekskluzywnością, spełniającą oczekiwania najbardziej wymagających klientek, zachowując przy tym przystępne ceny. A efekty widać wyraźnie już po kilku zastosowaniach. I to wszystko bez testowania na zwierzętach, którego JUVENA konsekwentnie unika. 

Ja swoją przygodę z marką rozpoczęłam blisko 8 lat temu i pisałam nawet o ich kultowym kremie MasterCream (KLIK), który notabene jest jednym z najpiękniej pachnących kremów z jakimi miałam do czynienia. Tamten wpis to początki mojego blogowania dlatego do tej marki podchodzę zawsze z wielkim sentymentem.


Pure Cleansing Clarifying Cleansing Foam to kosmetyk, który zasilił ulubieńców pielęgnacyjnych minionego roku, do postu odsyłam Cię tutaj (KLIK). Przepiękne klasyczne opakowanie skrywa kosmetyk, którego nie bez powodu już na początku postu śmiałam nazwać idealnym.

Producent twierdzi, że jest przeznaczony dla skóry, która wymaga głębokiego oczyszczania. Skóra pozostaje idealnie oczyszczona i odświeżona przy zachowaniu nawilżenia oraz przygotowana do dalszej pielęgnacji. 
Powiem Ci, że pomimo braków SLS i innych pochodnych tego typu w składzie pianka oczyszcza faktycznie skórę w sposób fenomenalny. Naprawdę radzi sobie z najtrwalszym makijażem, bo nie zawsze mam ochotę bawić się w wieloetapowe oczyszczanie, szczególnie kiedy wracam do domu i jedno co mam ochotę zrobić - to pójść spać. A przy tym jest niesamowicie delikatna i nie podrażnia mojej skóry a jestem alergikiem i mam skłonności do egzemy. Warstwa lipidowa pozostaje nienaruszona. 

Przy innych piankach z którymi miałam do czynienia potrzebny był dodatkowy demakijaż, lub po prostu używałam ich tylko raz dziennie bo zbyt przesuszały moją skórę, działały zbyt agresywnie. Pianką JUVENA mogę myć twarz kilkanaście razy dziennie i nic się nie dzieje złego. Poza tym pomimo 200 ml wydaje się, że ma wydajność kosmiczną bo używam ją już 7 miesięcy i nadal jest... 




W czym jest taka wyjątkowa?
Już wyżej wspomniałam, że nie podrażnia i naprawdę domywa wszystko! Wiele lat stosowałam metodę OCM, oleje (nawet ostatnio zaliczyłam mały powrót do nich - zakończony rozczarowaniem z olejkiem Resibo), micele, żele, etc. Z tą pianką wyjeżdżam i zapominam o wszystkich innych produktach. Jedyny mankament to demakijaż oczu - niestety pianka lekko szczypie w oczy więc dwufazówka jest wskazana.

Wyjątkowość tej pianki leży w składzie. Zawiera ekstrakt z mięty wodnej i unikalny kompleks witamin. 

Wyciąg z mięty wodnej - to wieloletnie zioło o drobnych kwiatach, rośnie w wodzie i w jej pobliżu w wielu krajach europejskich. Owalne liście zapewniają olejek eteryczny podobny do olejku z mięty pieprzowej. Ponadto liście zawierają flawonoidy, garbniki i sacharydy. Ekstrakt z liści jest odświeżający, pobudzający i witalizujący, ma właściwości przeciwutleniające, ściągające i nawilżające.

Kolejny sekretny składnik to kwas laurynowy - ma on silnie bakteriobójcze i wirusobójcze właściwości, niszczy drobnoustroje pokryte otoczką lipidową (zalicza się do nich m.in. wirus HIV, cytomegalowirus, wirus opryszczki, przeziębienia, a także bakteria Helicobacter pylori, wywołująca wrzody żołądka i nowotwory układu pokarmowego). Inaczej niż antybiotyki, które zabijają całą florę bakteryjną organizmu - w tym także tą dobroczynną - monolauryn atakuje tylko szkodliwe wirusy i bakterie. Z kolei na powierzchni skóry antybakteryjne i antywirusowe właściwości kwasu laurynowego sprawiają, że znakomicie nadaje się do zwalczania infekcji, wysypek i egzem, a także przyczynia się do leczenia drobnych skaleczeń i mikrourazów skóry oraz łagodzi świąd i ból po ukąszeniach owadów. 

Kwas laurynowy w tej piance znajduje się na początku składu! Nie powoduje on podrażnień, swędzenia, puchnięcia czy zaczerwienienia w kontakcie ze skórą. Sprawia, że wszelkie bakterie powodujące pryszcze czy inne niedoskonałości zostają wyeliminowane.



Pure Cleansing od JUVENA to dla mnie absolutnie wyjątkowy produkt o skutecznym działaniu. Obietnice producenta zostały spełnione w 100%. 
W stacjonarnych perfumeriach niestety kosmetyki marki JUVENA nie są dostępne. Ja kosmetyki niedostępne kupuję zazwyczaj w perfumeriach internetowych, jedną z moich ulubionych jest Notino, a tu link do pianki Juvena Cleansing Foam. Mam do nich zaufanie 100% jeśli chodzi o oryginalność produktów a ceny są w porządku. Pianka w tej perfumerii kosztuje 72,40 zł 

Daj mi koniecznie znać jaki jest Twój ulubiony produkt w tej kategorii :)
Zapraszam Cię także do zaglądania na mój INSTAGRAM  tam będziesz na bieżąco:)

Komentarze

  1. uwielbiam kosmetyki w formie pianki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś krem tej marki, piankę też chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudne są te kremy prawda ;) Pianka jest jeszcze lepsza!

      Usuń
  3. Juvena to dla mnie całkowita nowość. Słyszałam, że mają świetne kremy pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana w takim razie proszę koniecznie nadrobić zaległości, ta pianka to moje must have! Nawet mój P. pokochał!

      Usuń
  4. Chetnie ja poznam, uwielbiam takie delikatne pianki w mojej pielegnacji :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli szukasz delikatności i skutecznego oczyszczania to strzał w 10!

      Usuń

Prześlij komentarz

Ślad w postaci komentarza jaki zostawisz po sobie jest dla mnie dowodem na to, że blog i treści w nim zawarte są ciekawe i godne uwagi. Dziękuję za każde słowo czytam je z przyjemnością :)

instagram @stellalily_pl